Jest dziewczyna, która wbrew temu, co mówią inni nie przestała być sobą. Nie wszystkim odpowiada jej styl bycia, to, że jest zdecydowaną i pełną życia optymistką a po chwili nagle się wyłącza.
Ma dni kiedy bez kija lepiej nie podchodzić. Interesuje się zjawiskami paranormalnymi i właśnie o tym pisze najczęściej. Słucha ciężkiego brzmienia i chętnie chodzi do teatru, filharmonii i opery. Nie wierzy w Boga, lecz nie jest ateistką. Wierzy, że światem rządzi los, którego nie da się zmienić. Lubi słuchać opinii innych, chętnie z nimi konwersuje i szanuje ich zdanie, jednak zawsze stoi przy swoim. Jest połączeniem wszystkiego, ale nie dlatego, że może się odnaleźć, ale dlatego, że dzięki temu jest wyjątkowa.
jak nie wierzy w BOGA...to dlaczego chodzi do kościoła....chyba ta niewiara jest kreacją swojej osoby!
OdpowiedzUsuń1)Nie jest napisane, że koleżanka "chodzi do kościoła", zresztą sam fakt "chodzenia" nie musi oznaczać wiary.
OdpowiedzUsuń2) Czemu się nie podpisałeś?
3) Zawsze można porozmawiać z każdym z nas na spotkaniu i wyjaśnić pewne kwestie, które Cię dręczą. Nawet zafundujemy kawę lub herbatę :) Przyjdź :)
Neonowiec
4) Czy powiedziałbyś jej to wprost? A zza 17calowego szkła?
5) Chętnie popatrzymy na Ciebie literackim okiem i zinterpretujemy.
6)Trudno mi o bardziej fantazyjną ocenę, ale... Ona jest naprawdę okej :)