Ma własne zdanie i koncepcje na logo grupy. W wolnych chwilach słucha ciężkich brzmień. Tych wolnych ma jednak niewiele, bo współtworzy gazetkę szkolną. Jakby tego było mało, mówią tam do niej tylko po hiszpańsku. Trzeba mieć głowę na karku!
Kasia nie ukrywa, że z poezją nie czuje się dobrze i woli opowiadania. Pisze sporo, ale jak większość członków grupy walczy z małym zastojem. Oby powołanie do życia Neonu zapoczątkowało cykl świetnych opowiadań!
0 komentarze:
Prześlij komentarz