- Grupa NEON dała się zauważyć - napisał po pierwszym wieczorku Grupy Literackiej Neon pewien bydgoski poeta. 22 kwietnia 2013 Grupa Neon gościła bowiem w Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w ramach projektu "Poezja/Proza Bydgoskie Spotkania z Literaturą".
Ola Rulewska - Wieczorek Grupy Literackiej Neon |
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18:00 na poddaszu biblioteki - miejscu niezwykle klimatycznym i ciekawie zaaranżowanym. Grupę Neon reprezentowali: Tomasz Dziamałek, Ola Rulewska, Joanna Kloska i Kasia Dobucka.
O przeszło dwuletniej działalności grupy, jej początkach w kwietniu 2011, pierwszych numerach miesięcznika literackiego i inicjatywach takich jak "Poezja na bruku" czy konkurs "NEOpoeticoN" powiedziała na początku Kasia. Następnie każdy Neonek przedstawił się, po czym przeczytał kilka swoich utworów.
Szczególnie doceniony przez publiczność został Tomasz Dziamałek, który przeczytał dwa artykuły z cyklu "język polska nie być trudne". Pisze on w nich o różnych językowych przyzwyczajeniach Polaków, jak np. nadmierne zdrabnianie czy używanie zapożyczeń.
W czasie spotkania znalazł się też czas na przybliżenie choć w małym stopniu twórczości innych osób należących do Grypy Literackiej Neon, lecz z różnych przyczyn nie mogących brać udziału w spotkaniu.
Zaprezentowano wiersze Marty Fortowskiej, Natalii Durszewicz i Wojtka Nowaka. Starczyło też czasu na przeczytanie krótkiego opowiadania Karoliny Rakowskiej - z kapselkiem od Tymbarka w roli głównej, jak przystało na tak zabawną nowelkę.
Na spotkaniu w bibliotece udało się zaprezentować wszystkie odcinki "Poezji na bruku", natomiast zaraz po spotkaniu zaprosiliśmy przybyłych do wzięcia udziału w kolejnej odsłonie akcji. Materiał jest w trakcie montażu lecz już teraz można zobaczyć kilka zdjęć (screenów z filmu).
Po upływie godziny nadszedł czas na pytania publiczności. Tą najbardziej zainteresowała "Poezja na bruku" - jej aspekt techniczny, czyli ile zajmuje jej nagranie, jak i społeczny - jakie są reakcje napotykanych osób, którym proponujemy przeczytanie wiersza do kamery. Otóż reakcje zazwyczaj są przyjazne, nawet jeśli z różnych powodów ktoś nie godzi się zostać nagranym. Zauważyliśmy też, że wraz z poprawą pogody, ludzie są bardziej otwarci na tego typu akcje.
Dzięki temu spotkaniu Grupa Neon nabrała wiatru w żagle i teraz oby tylko daleko zapłynęła i nie utknęła na mieliźnie! :)
Przeczytajcie też inne relacje ze spotkania:
Debiutancki wieczorek Grupy Literackiej NEON [relacja]
Wesoły Neon
0 komentarze:
Prześlij komentarz